Koraliki (odc.18 ) Tubular herringbone- wersja rozszerzona 2B


Coraz bardziej rozbudowane tworzę tytuły, niedługo zabraknie mi alfabetu  ;) To oczywiście żart ;)

Dziś chciałam pokazać inną odmianę rozszerzenia herringbone, czyli tworzenia beczułek. No właśnie, tylko dzisiaj to nie będzie taka faktyczna beczułka, ale jej spłaszczona wersja ;)


Dotychczas nasze rozszerzenia były zaplanowane tak, że na każdej ściance pracy dodawaliśmy koraliki. Dziś pokażę, że takie rozszerzenie można budować tylko na dwóch, a pozostałe dwie pozostają bez zmian.

Autorka instrukcji, do której Was zaproszę, zrobiła dwie wersje. Najpierw taką, gdzie boczne ścianki pozostają niezmienne, potem pomiędzy  nie włożyła małe koraliki Toho Round 15. Obie wersje są jak najbardziej prawidłowe, wybór zależy od szyjącego ;)



Koraliki jakich użyła autorka, to Toho Round 11, dodawane na bocznych ściankach Toho Round 15 oraz ozdobnie Fire Polish 3mm. Moja wersja zawiera te same koraliki, tylko zrobiłam mniejsze wybrzuszenia, bo zamiast na 5 koralików, ja zrobiłam na 3. Jak widać bransoletka wyszła i nic jej nie dolega ;)

Na co zwrócić uwagę tworząc tę pracę? Przede wszystkim na naciąg nici. Zazwyczaj zachęcam do porządnego naciągania nici, zwłaszcza podczas redukcji rozszerzenia, tym razem jednak zalecam ostrożność. Zbyt mocny naciąg spowoduje że poprzeczne koraliki w rozszerzeniach będą brzydko „falować”, a zbyt luźny sprawi, że będą widoczne nici.  Zatem tym razem więc zalecam umiar :)

Nieustannie zapraszam do spróbowania swoich sił w koralikach oraz własnych eksperymentów :)

Pozdrawiam
Agnieszka :)

Komentarze