Koraliki (odc.32) Circular Brick Stitch- praca na kulce
Pora wyjść z kształtów brickiem i pójść w inną odmianę, a mianowicie brick stitch z użyciem bazy. W kolejnych odcinkach pokażę różne kształty baz. Dziś natomiast skupię się na bazie kulki.
Praca na kulce będzie polegać na obszywaniu jej w taki sposób, że stanowi ona środek pracy, a my brickiem tworzymy rodzaj „aureoli” na niej. Obszycie kulki, jak i potem innych kształtów baz, wymaga wyjścia głową poza pewien utarty schemat, gdzie mamy dokładnie podaną ilość i rozmiar koralików potrzebnych do zrobienia pracy. Obszyć można dowolny rozmiar kulki używając dowolnego rozmiaru koralików. Instrukcja, którą pokażę oczywiście będzie zawierała te ilości i rozmiary, jednak bardzo proszę o pamiętanie o tym, że nie jest to „jedynie słuszne rozwiązanie” i obszyć można każdy rozmiar kulki. Czasem może się zdarzyć, że autor/ka instrukcji zaleca obszycie powiedzmy 16 koralikami, a nam te 16 spowodują, że zamiast ładnego okręgu zacznie powstawać „falbanka” wówczas należy zredukować ilość koralików. Albo odwrotnie- u autora/ki 16 koralików weszło na styk, a nam powstała jeszcze dziura na jeden koralik i jak go nie dodamy, taka luka zostanie- wówczas należy ten koralik po prostu dodać.
Praca na kulce będzie polegać na obszywaniu jej w taki sposób, że stanowi ona środek pracy, a my brickiem tworzymy rodzaj „aureoli” na niej. Obszycie kulki, jak i potem innych kształtów baz, wymaga wyjścia głową poza pewien utarty schemat, gdzie mamy dokładnie podaną ilość i rozmiar koralików potrzebnych do zrobienia pracy. Obszyć można dowolny rozmiar kulki używając dowolnego rozmiaru koralików. Instrukcja, którą pokażę oczywiście będzie zawierała te ilości i rozmiary, jednak bardzo proszę o pamiętanie o tym, że nie jest to „jedynie słuszne rozwiązanie” i obszyć można każdy rozmiar kulki. Czasem może się zdarzyć, że autor/ka instrukcji zaleca obszycie powiedzmy 16 koralikami, a nam te 16 spowodują, że zamiast ładnego okręgu zacznie powstawać „falbanka” wówczas należy zredukować ilość koralików. Albo odwrotnie- u autora/ki 16 koralików weszło na styk, a nam powstała jeszcze dziura na jeden koralik i jak go nie dodamy, taka luka zostanie- wówczas należy ten koralik po prostu dodać.
Obszywanie kulki, ale nie tylko, bo obszywanie każdego innego kształtu, ale w koło i zamykanie tego okręgu, nosi nazwę Circular Brick Stitch, czyli brick na okrągło ;)
Zapraszam zatem do instrukcji.
Autorka proponuje obszycie 6mm kulki. Używa w swojej pracy m.in. dwudziurkowych super-duo, okrągłych 8 (Toho Round 8) i okrągłych 6 (Toho Round 6), czyli w sumie dość dużych koralików. Z doświadczenia wiem, że im dalszy rząd do obszycia, tym łatwiej jest obszywać coraz większymi koralikami. To też nie jest wymaganie, które zaważy o tym czy praca wyjdzie czy nie, jednak należy pamiętać, że w każdym kolejnym rzędzie ilość koralików musi się zwiększać, bo okrąg jest coraz większy. Natomiast użycie większych koralików może spowodować, że ilość ich w rzędzie nie musi się zwiększyć. Mam nadzieję, że nadążacie za tym co piszę ;) Rozszerzenie rzędów, czyli zwiększanie ilości koralików w kolejnych rzędach odbywa się poprzez dodanie dwóch pojedynczych koralików w to samo miejsce, ale robimy to tylko co jakiś czas, patrząc jak układa się praca.
Pracę zaczynamy od kulki, blokując w niej nici, a potem tę nić traktujemy jako bazę. Wszystko ładnie widać na filmie :)
Moje rozety zbudowane są na różnych kulkach. Jedna z nich jest 6 mm koralikiem Fire Polish, który ubrałam w Toho Round 8 (TR8), a wykończyłam dwudziurkowymi super-duo wraz z 2mm fire polishami. Natomiast druga, to 6 mm pastylka, ubrana w różne odcienie szarości koralików Toho Round 11 (TR11).
Zapraszam zatem do instrukcji.
Autorka proponuje obszycie 6mm kulki. Używa w swojej pracy m.in. dwudziurkowych super-duo, okrągłych 8 (Toho Round 8) i okrągłych 6 (Toho Round 6), czyli w sumie dość dużych koralików. Z doświadczenia wiem, że im dalszy rząd do obszycia, tym łatwiej jest obszywać coraz większymi koralikami. To też nie jest wymaganie, które zaważy o tym czy praca wyjdzie czy nie, jednak należy pamiętać, że w każdym kolejnym rzędzie ilość koralików musi się zwiększać, bo okrąg jest coraz większy. Natomiast użycie większych koralików może spowodować, że ilość ich w rzędzie nie musi się zwiększyć. Mam nadzieję, że nadążacie za tym co piszę ;) Rozszerzenie rzędów, czyli zwiększanie ilości koralików w kolejnych rzędach odbywa się poprzez dodanie dwóch pojedynczych koralików w to samo miejsce, ale robimy to tylko co jakiś czas, patrząc jak układa się praca.
Pracę zaczynamy od kulki, blokując w niej nici, a potem tę nić traktujemy jako bazę. Wszystko ładnie widać na filmie :)
Moje rozety zbudowane są na różnych kulkach. Jedna z nich jest 6 mm koralikiem Fire Polish, który ubrałam w Toho Round 8 (TR8), a wykończyłam dwudziurkowymi super-duo wraz z 2mm fire polishami. Natomiast druga, to 6 mm pastylka, ubrana w różne odcienie szarości koralików Toho Round 11 (TR11).
Tradycyjnie już zachęcam do spróbowania swoich sił, do eksperymentów, a tutaj jest w czym eksperymentować :) i do podzielenia się swoimi dziełami :)
Pozdrawiam
Agnieszka :)
Pozdrawiam
Agnieszka :)
Komentarze
Prześlij komentarz