"Mój jazz"- monodram

Nie ma niczego bardziej pokrzepiającego serca jak solidarność i sztuka. A gdy te dwie rzeczy się łączą? Grupa artystów stworzyła niesamowity spektakl, który wręcz idealnie opisuje obecną sytuację centralizacji domów kultury w Łodzi.

Opresyjny system władzy kontra kultura i rozwój? Brzmi znajomo? Jeśli tak, to zapraszamy na prapremierę multimedialnego monodramu muzycznego w wykonaniu i reżyserii Sławomira Suleja do tekstu Andrzeja IDONA Wojciechowskiego i Igora Mertyn w adaptacji Rafała Zięby z muzyką Michała Kobojka.

Spektakl dostępny od 20 grudnia na platformie --> YouTube



Monodram powstał na podstawie tekstu „Cztery sety jazzu” Andrzeja IDONA Wojciechowskiego i scenariusza filmu dokumentalnego „Na zawsze Melomani”.
Tekst do warunków scenicznych został zaadaptowany przez Rafała Ziębę.
Za muzykę odpowiada Michał Kobojek z towarzyszeniem zespołu Michał Kobojek Quartet w składzie:
Marta Sobczak - pianino,
Bartosz Stępień - kontrabas,
Przemysław Kuczyński - perkusja, będzie na żywo komentował muzycznie historię życia Andrzeja IDONA Wojciechowskiego. Michał Kobojek autor opracowania muzycznego oraz aranżacji utworów, będzie je wykonywał z towarzyszeniem zespołu w czasie spektaklu.

Monodram muzyczny to spektakl, w nietypowej i rzadko w Polsce eksploatowanej formie przedstawienia słownomuzycznego.
Zastosowana będzie technika Res Factum. „Słowo rodzi dźwięk, dźwięk rodzi słowo”.
Monodram w swojej treści podejmuje trudny temat okresu stalinizmu w Polsce Ludowej oraz losów obywateli polskich pochodzenia żydowskiego. Monodram jest również opowieścią o opresyjnym systemie jaki nastał po zakończeniu II wojny światowej oraz początkach polskiego kina i jazzu.
Treść monodramu osnuta jest na wspomnieniach Andrzeja Wojciechowskiego, który opowiada o początkach i działalności pierwszego w Polsce nowoczesnego zespołu jazzowego Melomani, w składzie którego grali Andrzej "Idon" Wojciechowski, Witold "Dentox" Sobociński, Jerzy "Duduś" Matuszkiewicz, Andrzej Trzaskowski, Witolda Kujawski, Henryk Studziński oraz Krzysztof "Komeda" Trzciński.
Równolegle z opowieścią o rozwijaniu się muzyki jazzowej w Polsce, autor opowiada o powstawaniu pierwszych dzieł "polskiej szkoły filmowej". Bohaterem spektaklu jest również Łódź, która była w tamtym czasie stolicą kulturalną Polski. To tu rodził się polski jazz po wojnie, polska szkoła filmowa. Wystarczy dodać, że na łódzkich scenach teatralnych i kabaretowych występowali:
Adolf Dymsza, Ludwik Sempoliński, Irena Kwiatkowska, Stefania Grodzieńska, Józef Węgrzyn i Kazimierz Rudzki.
W spektaklu wątek sytuacji politycznej nie będzie sprowadzony do walki z systemem komunistycznym przez zespół i jego fanów, bardziej jako świadomy opór przeciwko zakazującej gry jazzu polityki kulturalnej.

Monodram podzielony jest na III akty: YMCA, Katakumby, Szkoła Filmowa i Sopot:
YMCA - ponieważ nowoczesny jazz w Polsce narodził się w łódzkim oddziale stowarzyszenia chrześcijańskiego pod nazwą Hot Club Melomani i rozwijał się do czasu zamknięcia ośrodka i znacjonalizowania budynku przez ówczesne władze.
Katakumby to okres grywania jazzu w mieszkaniach prywatnych, m.in. przedstawimy komediowe odtworzenie przemówienia Ministra Kultury, Sokorskiego na temat jazzu oraz referaty dotyczące socrealizmu.
Szkoła - to okres gdy jazz rozwijał się w łódzkiej szkole filmowej gdzie Melomani grywali na wieczorkach tanecznych oraz w etiudach filmowych.
Sopot - to wspomnienia ostatniego koncertu Melomanów na Pierwszym międzynarodowym festiwalu jazzowym w Polsce, w Sopocie 1956 roku i odwilży po śmierci Stalina. Główna treść monodramu koncentruje się na latach 1945-1958 czyli do formalnego rozwiązania zespołu, opowiada o kulturze jazzowej i filmowej Łodzi i w Polsce.

Komentarze