Powszechnie wiadomo, że obrazy mają swoje barwy. Na lekcjach plastyki w szkole uczono nas, że są barwy ciepłe i zimne, choć z odczuwalną temperaturą nie mają nic wspólnego. W dobie aparatów fotograficznych, programów graficznych i wszelkich obróbek technicznych, w kilku kliknięciach potrafimy całkowicie zmienić barwę zrobionego zdjęcia. Po zmianie jednak będzie to już inne zdjęcie, będzie miało inny odcień i wzbudzi inne emocje. Dokładnie tak samo jest w dziedzinie muzyki. Ta sama melodia zagrana przez inny instrument przyniesie inne emocje. Są instrumenty, które brzmią jasno i przenikliwie, jak np., flet poprzeczny, a są takie które mają barwę ciemną i jest to np. puzon. Są instrumenty brzmiące ciepło i delikatnie, jak np. harfa, a są instrumenty mocne i metaliczne, jak np. trąbka. Kompozytor tworząc utwór, musi umieć wyobrazić sobie jaki efekt chce osiągnąć i jakiego instrumentu w danym momencie użyć. „Wlazł kotek na płotek” zagrany na fagocie będzie raczej sugerować, że to tygrys,